Jesień to bogactwo warzyw i owoców, możemy się teraz nimi rozkoszować jak
nigdy dotąd. Korzystając z tej okazji ja ostatnio rozkoszuję się figami. Jak
wiele innych rzeczy które robię w kuchni, muszą być przygotowane w sposób
nieskomplikowany, a dający duży pozytywny efekt smakowy i wizualny. Moja wykwintna kolacja
dla innych może być przystawką składa się z następujących składników:
( na jedną osobę )
4 świeże figi
4 kawałki sera koziego
4 plasterki szynki parmeńskiej
sos:
oliwa
miód
sok z cytryny
oprócz tego koniecznie:
rukola lub inna sałata jaką lubicie
i świeżo mielony pieprz
figi przekroić na krzyż i w powstały kwiatek włożyć kawałek sera
koziego,
owinąć je plasterkiem szynki i zapiec 10 minut w piekarniku,
lekko podpieczone figi ułożyć na sałacie i polać słodko-kwaśnym
sosem,
ja koniecznie dodaję nutkę czarnego pieprzu świeżo zmielonego i posypuję świeżym tymiankiem :)
p.s. możecie swoją sałatkę wzbogacić o dodatki:
u mnie za pierwszym razem to były plastry pieczonego buraka,
a za drugim melon miodowy, zarówno jedna jak i druga wersja
znakomita!!!
W takim razie życzę smacznego i mam nadzieję że też korzystacie z dobrodziejstw jesieni...
pozdrawiam Joanna
p.s. kolejny raz w tym roku ukazała się publikacja mojego uszytku tym razem w Burdzie klasyka nr 2/2013, kupiłam ją bez przekonania i na próbę, a tu taka oto niespodzianka w środku czekała na mnie!!!