Dzisiaj mam dla Was klasyczne kropki, które w zasadzie powracają w modzie jak bumerang co jakiś sezon. Powiem szczerze, że to nie jest mój ulubiony deseń, ale dawno dawno temu oglądając film "Pretty woman" Julia Roberts miała na wyścigach konnych ubraną beżową sukienkę w białe groszk i zawsze chciałam mieć podobną w swojej szafie. No więc po bardzo długim czasie mam.... Tak w zasadzie to bardziej do mnie przemawiają kropki z kolekcji Stelli Mac Cartney, ale ta uszyta przezemnie sukienka ( Burda nr 5/2009 wykrój nr 121, jedwabna żorżeta) na pewno da się wynosić w letnie wieczory. Oto proszę taka sobie subtelna, w białe groszki, chyba grzeczniej nie można :)
... a oto groszki Stelli Mac Cartney, które już rok tem zrobiły na mnie wrażenie i pod ich inspiracją powstała moją karnawałowa sukienka, którą Wam kiedyś pokaże :)
Oto klasyczne groszki, które można nosić na ulicy...
Nie jestem fanką groszków, ale Twoja sukienka jest na prawdę śliczna. Wyglądasz bardzo kobieco i radośnie, a przede wszystkim kolor idealnie do Ciebie psuje! Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie moja ty elegancjo
OdpowiedzUsuńKochana Aniu dziękuję ci za twoją opinie i komplementy, groszki też do mnie nie przewaiają ale musiałam spróbować! Całuski dla ciebie Mozaiko kolorów!
UsuńTwoje groszki są super! Sukienka piękna!
OdpowiedzUsuńCieszę się że sukienka się podoba! Pozdrawiam!
UsuńJoasiu wyglądasz jak modelka. Sukienka przepiękna, ładny kolor ,no i te groszki, uwielbiam je.
OdpowiedzUsuńTwoje słowa są miłe i szczere więc podwójnie mi sprawiają radość, dzięki Joanna!
UsuńBardzo podobają mi się te rękawki i marszczenie w talii :)
OdpowiedzUsuńTe detale sprawiają że sukienka jest ciekawa, też jestem z nich zadowolona! Dziękuję Donia!
UsuńFajna stylizacja, lubię tu zaglądać bo wszystko mi sie podoba:)super tak trzymać:)
OdpowiedzUsuńAgnieszko bardzo bardzo mi miło i bedę się starała abyś tu zaglądała zawsze! Pozdrowienia dla ciebie i mamy!
UsuńTwoja stylizacja bardzo mi się podoba. Widać przełamałaś stereotyp i masz groszki w innym kolorze. Ślicznie wyglądasz. Sukienka elegancka, fantastyczny fason. Chciałabym też mieć w mojej szafie taką sukienkę.
OdpowiedzUsuńP.s. Bardzo ładna torebka
Krystyna szycie i gotowanie ma ze sobą wiele wspólnego, potrzebny jest talent i wyobraźnia, a efekt często zaskakuje pozytywnie! Dziękuję ci bardzo za tak miłe słowa! Życzę wielu inspiracji!
Usuńsukienka udala Ci sie na medal, piekna elegancka, i bardzo kobieco wygladasz bravo!! :))
OdpowiedzUsuńDziekuje Iza, elegancja i kobiecość to nasze mocne strony!!!
UsuńMam ogromna prosbe: czy moglabys usunac te kody do wpisywania komentarzy ja jakos zawsze musze po pare razy je wpisywac i to odstrasza, z gory dziekuje
OdpowiedzUsuńDzięki Iza że mi o tym mówisz, bo sama nie lubię tego typu kodów, a w sumie to nie wiedziałam, że mam takie ustawienia! Jak wrócę do domu to zaraz to zmienię i usunę to utrudnienie z którym dzielnie walczyłaś! :)
UsuńJoasiu śliczna sukienka, bardzo podoba mi się ten fason (grzecznie kuszący ;D ). Materiał piękny, takim groszkom mówię zdecydowane TAK! Wyglądasz w przepięknie!!!!!Mam pytanie , czy jakoś zszywałaś dekolt żeby się nie rozchodził, bo ja mam problem z tymi fasonami, a bardzo mi się podobają :D Pozdrawiam buziaczki
OdpowiedzUsuńP.S. Fajne fotki :D
Fajnie powiedziane " grzecznie, kusząca" ha ha ha ! Jeśli chodzi o kopertowe dekolty to masz racje bo zawsze się rozłażą:) i dlatego dla własnego komfortu postanowiłam go zszyć po szwie tych dwóch części sukienki, dziękuję ci za komplemenciory i buziaki dla ciebie!
UsuńWitam :) groszki zawsze były wdzięczne i dziewczęce, śliczna sukienka, całość szykowna :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Marzenko za tak miły komentarz, pozdrawiam serdecznie!
Usuńuwielbiam groszki <3 pięknie wyglądasz w takim klasycznym wydaniu !
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie :)
Witaj Daggi! Wróciłaś do blogosfery, a już myślałyśmy z Julią, że zostałaś na Twojej ulubionej wyspie na zawsze!!! Czasami trzeba grzecznie i klasycznie:) pozdrawiamy Cię!
UsuńBardzo ładnie! A co to za miejsce? :)
OdpowiedzUsuńKasiu dziękuję bardzo, zdjęcia zrobione w parku przy dworku Chopina w Antoninie woj. Wielkopolskie! Pozdrowienia!
Usuńnie lubuję się aż tak bardzo w groszkach ale u Ciebie wygląda to świetnie;)))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam